Koszaliński zespół czeka na drugą ligową wygraną w sezonie od sierpnia ubiegłego roku, gdy zwyciężył w... Słupsku z Gryfem 1:0. W niedzielę słupszczanie w pełni zrewanżowali się za tę porażkę.
Podopieczni Grzegorza Bednarczyka rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia. Już w dziesiątej minucie strzałem głową Macieja Dulewicza pokonał Adrian Solczak. Kwadrans później w polu karnym słupskiej drużyny doszło do sporego zamieszania, po którym do wyrównania doprowadził Brazylijczyk Pedro. Po kilkudziesięciu sekundach defensorzy Bałtyku nie ustrzegli się błędu, a gości na ponowne prowadzenie wyprowadził Damian Tofil. Tuż przed przerwą znakomitym strzałem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Szymański.
W drugiej połowie więcej z gry mieli gryfici. W 75 minucie w polu karnym sfaulowany został Szymon Schulz. Czerwoną kartką ukarany został Michał Czenko, a z "wapna" pewnie uderzył Damian Tofil. W doliczonym czasie meczu czwartego gola dla gości zdobył Dawid Mikulski.
Bałtyk Koszalin - Gryf Słupsk 2:4 (2:2)
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?