Prezes fundacji Krzysztof Kłapa podczas pikniku: - Akcja w Koszalinie ma wyjątkowy zasięg. Nie tylko przebadamy przez kilka dni ponad 800 dzieci, ale i te wymagające konsultacji skierujemy do specjalistów. Pokażemy też wszystkie nasze najważniejsze projekty.
Jednym z nich są leżanki dla rodziców, które fundacja ustawia na oddziałach pediatrycznych. Opowiadała o nich Jadwiga Hermanowicz, która na takiej właśnie leżance razem z mężem spędziła kilka miesięcy towarzysząc swojej córeczce Anieli.
Ważnym elementem sobotniego pikniku były wykłady dla rodziców i dziadków, podczas których specjaliści opowiadali jak obserwować dziecko, by nie przegapić pierwszych objawów chorób nowotworowych. W tym samym czasie w koszalińskim ratuszu, który wspierał organizację wydarzenia, lekarze pierwszego kontaktu brali udział w specjalistycznych szkoleniach, których tematem przewodnim były oczywiście choroby nowotworowe u najmłodszych.
Sobotni piknik to była też świetna zabawa - mniejsi i więksi uczestnicy uczyli się podstaw daktyloskopii, przeprowadzali eksperymenty z Marią Curie-Skłodowską, uczyli się trudnej sztuki robienia gigantycznych baniek. Mieli też okazję poznać zawodników koszalińskiego AZS czy Piotra Biankowskiego, który pływa w lodowatej wodzie. Można było porozmawiać z wolontariuszami fundacji, napić się kawy, spróbować sałatek serwowanych przez McDonalda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?