29. finał będzie zapamiętany jako ten zorganizowany w przedziwnych okolicznościach i czasach. Oczywiście, nie będzie koncertu i fajerwerków (tzw. „Światełko do nieba”) pod ratuszem, ale nie oznacza to, że nie będzie nas widać - mówi Krzysztof Plewa z koszalińskiego sztabu WOŚP.
Dziś na ulicach Koszalina oraz w okolicznych miejscowościach można spotkać ponad 300 wolontariuszy. Nowością jest tzw. cicha aukcja. - Między godziną 15.00, a 19.00 będzie można wejść do koszalińskiego ratusza (pojedynczo, w maseczce, po uprzedniej dezynfekcji rąk) i zobaczyć prezenty od mieszkańców Koszalina wraz z ceną wywoławczą. I tak będzie można licytować. Przedmioty niesprzedane trafią na Allegro, na profilu WOŚP, gdzie również będzie można je wylicytować - dodaje. Wśród licytowanych rzeczy jest np. instalacja fotowoltaiczna, obrazy koszalińskich artystów, koszulki, książki, antyramy, czy płyty z autografami (m.in. samego Jurka Owsiaka, Kabaretu Młodych Panów, czy Kabaretu Smile).
Zobacz także: Podsumowanie WOŚP-u 2020 w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?