Kompletnie pijana matka "opiekowała się" synem. Dziecko przejęli policjanci z Chorzowa
Wczoraj około 20.00 do policjantów z katowickiego oddziału prewencji policji pełniących służbę podczas plenerowej imprezy sylwestrowej w Chorzowie, podeszła zaniepokojona kobieta.
- Uczestniczka wydarzenia powiadomiła policjantów, że na trawniku leży kompletnie pijana kobieta, która ma pod opieką kilkuletnie dziecko. Maluch był przerażony zaistniałą sytuacją. Głośna impreza, obok leżąca na ziemi matka, z którą nie ma kontaktu, spowodowały, że chłopiec wpadł w panikę. Był cały zapłakany, wystraszony i zmarznięty - przekazuje Śląska Policja.
Policjanci zaopiekowali się chłopcem, uspokoili go i wytłumaczyli, że nic mu nie grozi. Zachęcili, że posadzą go w radiowozie, żeby nieco się ogrzać i lepiej poczuł.
- Stróże prawa skontaktowali się także z krewną chłopca, która mogła zaopiekować się dzieckiem. Do czasu jej przyjazdu policjanci przewieźli 6-latka do komendy, gdzie puścili mu bajki oraz wręczyli pluszowego misia, aby choć w taki sposób pocieszyć i uspokoić chłopczyka - kontynuują śląscy policjanci.
Wkrótce mundurowi przekazali malucha cioci, którą również sprawdzili alkomatem, aby mieć pewność, że maluch będzie bezpieczny.
Niestety jego 39-letnia nieodpowiedzialna matka, mając w organizmie 2,5 promila alkoholu, trafiła do izby wytrzeźwień.
- Teraz śledczy sprawdzą, czy mieszkanka Rudy Śląskiej nie naraziła dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. O sprawie zostanie również powiadomiony sąd rodzinny - dodają funkcjonariusze.
Apelujemy wraz z Policją, obowiązkiem rodziców jest zapewnienie dzieciom odpowiedniej opieki trzeźwego opiekuna. Pod żadnym pozorem nie należy zajmować się dzieckiem pod wpływem alkoholu.
Nigdy też nie straszmy dziecka policjantem, tylko uczmy, że policjanci to osoby, u których zawsze uzyskają pomoc.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?