To nie sprawa Polańskiego nas oburza, tylko bezkarność kobiet, czy dziewczyn, które mogą rzucać oskarżenia na każdego mężczyznę bez jakichkolwiek konsekwencji. Wystarczy rozejrzeć się dookoła i przyjrzeć się procesom, to o molestowanie seksualne, to o gwałt, to o mobbimg. Ta bezkarność powoduje, że kobiety i dziewczyny nieletnie(po czym je poznać) wykorzystują to bezwzględnie, mszcząc się na swoich przełożonych, współpracownikach, czy kolegach, albo kierownictwie domów rodzinnych czy poprawczych. Ciekawy jestem kiedy w tych sprawach, kobieta zostanie skazana za fałszywe zeznania na więzienie. Co do nieletnich. Trudno je rozpoznać, a po drugie chyba trzeba będzie żądać okazania dowodu osobistego , jak przy zakupie alkoholu. Ciekawe co na to feministki i ich walka o równouprawnienie. Przestańcie się ośmieszać moje panie. Albo jesteście równe mężczyznom, albo jesteście nieodpowiedzialne i nie samodzielne i za was trzeba decydować. Takie dzieci.