Zwycięstwo Kotwicy w Zielonej Górze, AZS pokonał Siarkę

Po 19 sekundach gry pierwszy celny rzut w tym spotkaniu oddał J.Maye i zielonogórzanie objęli prowadzenie 3:0. Amerykanin pokazał również dobrą skuteczność w kolejnych akcjach, dzięki czemu goście prowadzili po niespełna trzech minutach 7:3. Po słabym początku dość szybko do głosu doszli gospodarze, którzy grali w sobotni wieczór bez T. Scotta. Kotwica błyskawicznie zniwelowała niewielkie straty i po rzucie A. Fishera objęła prowadzenie 8:7. Wtedy dał o sobie znać W. Hodge.

Portorykańczyk najpierw zaliczył „trójkę”, po chwili dorzucił punkt z wolnego i zastalowcy wyszli na czteropunktowe prowadzenie. Radość z wypracowanej przewagi nie trwała jednak długo. Na dwie minuty przed końcem kwarty i rzucie D. Harrisa Kotwica znów prowadziła jednym punktem. Pierwszą odsłonę meczu miejscowi wygrali 21:20.

Ekstraklasa koszykarzy. Zastal pewnie pokonał AZS Koszalin 113:86

Początek drugiej kwarty należał do Kotwicy. Skuteczna akcja Ł.Diduszki i rzut D.Harrisa za trzy zmusiły Tomasza Jankowskiego do szybkiej reakcji. Po przerwie na żądanie szkoleniowca Zastalu obraz gry nie uległ jednak zmianie. Inicjatywa nadal należała do Kotwicy, która systematycznie budowała coraz większą przewagę, wykorzystując nieskuteczną grę zielonogórzan.

Zielonogórzanie popełniali zbyt dużo błędów by dotrzymać kroku rywalom. W pierwszej połowie zanotowali 12 strat przy 5 Kotwicy, co min. zdecydowało o wygraniu przez kołobrzeski zespół tej części gry 46:34.

Po zmianie stron zielonogórzanie zabrali się do odrabiania strat i przewaga gospodarzy powoli zaczęła topnieć. Znów z dobrej strony pokazał się najskuteczniejszy w pierwszej połowie w Zastalu J.Maye, dobre akcje przeprowadzili też T.Kęsicki i J.Dłoniak. Kotwica potrafiła jednak opanować sytuację, a na półmetku trzeciej kwarty jej prowadzenie znowu wzrosło do ponad dziesięciu oczek. W ostatnich minutach goście nie grali już tak skutecznie i z każdą akcją tracili coraz większy dystans do przeciwnika.

Pierwsze akcje czwartej kwarty nie toczyły się po myśli zespołu trenera T. Jankowskiego. Zastalowcom przez dwie minuty nie udało się trafić do kosza Kotwicy za to gospodarze powiększyli prowadzenie o kolejne cztery punkty. Zielonogórzanie, starając się odrobić różnicę dzielącą ich od przeciwników popełniali sporo błędów.

Pięć minut przed końcem pojedynku goście mieli na swoim koncie 19 strat przy 7 Kotwicy. Zastal miał też duże problemy ze skutecznością, w efekcie przez blisko połowę kwarty zdobył tylko dwa punkty. Przy takich problemach w grze trudno było liczyć na odwrócenie losów meczu w końcówce. Kołobrzeżanie w ostatnich fragmentach pojedynku kontrolowali wydarzenia na parkiecie i mimo ambitnej gry zastalowców, nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Ostatecznie Zastal przegrał z Kotwicą 66:76.

Kotwica Kołobrzeg - Zastal Zielona Góra 76:66 (21:20, 25:14, 22:23, 8:9)

Kotwica: Anthony Fisher 21, Jessie Sapp 15, Darrel Harris 15 (13 zb), Łukasz Diduszko 10, Sławomir Sikora 7, Michał Wołoszyn 5, Bartosz Sarzało 3, Kenneth Henderson 0
Zastal: James Maye 20 (11 zb), Jakub Dłoniak 16, Walter Hodge 14, Chris Burgess 6 (13 zb), Tomasz Kęsicki 5, David Burgess 4, Marcin Flieger 1, Żarko Comagić 0, Marcin Chodkiewicz 0S, Maciej Raczyński 0

Swoje spotkanie wygrał też zespół AZS Koszalin. Akademicy pewnie pokonali ASK Siarkę Tarnobrzeg 111:88 (31:21, 22:21, 32:22, 26:24).
Punkty:
AZS Koszalin: Winsome Frazier 26, Grady Reynolds 25, George Reese 17, Grzegorz Arabas 13, Igor Milicić 12, Tomasz Śnieg 8, Mateusz Bartosz 4, Slavisa Bogavac 4, Robert Gibaszek 2, Mateusz Bieg 0, Sebastian Balcerzak 0, Mirosław Łopatka 0.

Siarka Tarnobrzeg: Michael Deloach 27, Louis Truscott 24, Stefan Błaszczyński 14, Rafał Rajewicz 13, Daniel Wall 7, Stanley Pringle 3, Tomasz Pisarczyk 0, Szymon Juniak 0, Eric Taylor 0