Na stacji Orlen w Koszalinie litr benzyny bezołowiowej 95-oktanowej kosztował wczoraj 5,10 złotego. Olej napędowy był o dwa grosze droższy. A to oznacza, że benzyna, w ciągu ostatnich dni, potaniała o nawet 4 groszy na litrze, natomiast olej napędowy nieznacznie, bo o grosz, podrożał.
Na miejskiej stacji MZK w Koszalinie te same paliwa co na Orlenie przy ul. Młyńskiej mieli o grosz droższe, a na przykład na stacji Shell przy ul. Monte Cassino oraz na Orlenie przy ul. Morskiej było jeszcze o dwa grosze drożej. Benzyna bezołowiowa 98-oktanowa kosztowała już blisko 5,50 złotego za litr.
Dlaczego olej napędowy drożeje i jest już droższy niż benzyna? Według ekspertów z biura Reflex, monitorującego ceny paliw w Polsce, to sytuacja, która powtarza się właściwie co roku, gdy po wakacjach wzrasta popyta na olej opałowy. A to właściwie to samo paliwo co olej napędowy. Co jednak ważne, tym razem te niższe ceny benzyny i wyższe oleju napędowego, mogą utrzymać się dłużej niż zwykle.
Jak podaje Zdzisław Psiński z Polskiej Izby Paliw Płynnych, średnie ceny detaliczne benzyny i oleju napędowego na stacjach w Polsce - dane z 18 października - kształtowały się na poziomie 5,15 zł za litr oleju napędowego (to o trzy grosze więcej niż na Orlenie w Koszalinie) i 5,11 zł za litr Pb95 (grosz więcej niż na koszalińskim Orlenie przy ul. Młyńskiej). W porównaniu do ubiegłego tygodnia średnie ceny paliw spadły o jeden grosz, ale u nas nawet o 4 grosze.
Zobacz także: Magazyn Kulturalny GK24
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?