Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszystko może być sztuką. Cukin znany jest już nie tylko w Koszalinie

Redakcja
W szkole każdy wolny skrawek papieru pokrywał rysunkami. Za jego przykładem również koledzy zaczęli malować. Dziś to, co było dziecięcym hobby, przerodziło się w pasję i sposób na życie. Cukin, czyli Tomasz Żuk, znany jest już nie tylko w Koszalinie.

Wszystko zaczęło się od oczu, które sześć lat temu zaczęły upiększać koszalińską przestrzeń i pojawiać się na kamieniach, skrzynkach, słupach i ścianach.

- To wtedy ludzie zaczęli o mnie więcej mówić, ale rysują, odkąd pamiętam - mówi Tomasz Cukin Żuk, street art’owiec, który właśnie tworzy i wkrótce otworzy własną pracownię.

To jedno z marzeń artysty, od kilku lat znajdujące się na liście rzeczy do zrobienia. Cały czas jednak brakowało na nie czasu.

- Mam taką kartkę, na której zapisuję wszystko to, co chciałbym zrobić albo mieć - wyznaje twórca.

- Trzy miesiące temu stwierdziłem, że nie ma co odkładać tego znów na później i zacząłem szukać lokalu.
Cukin miał szczęście, już pierwsze miejsce, które oglądał, spełniło jego oczekiwania.

- Ulica Zwycięstwa 109, pomieszczenie po kawiarni Bułka Tarta, a potem Bez Cukru. Samo serce miasta, a jednocześnie nieco na uboczu. Do tego ogromne okna - zawsze takie chciałem mieć - wymienia zalety nowej pracowni.

- Najbardziej bałem się, że pojawi się na drzwiach taka kartka jak teraz: Jestem na malowaniu - przyznaje Tomasz Żuk.

- Ale mimo to codziennie staram się tu być i na razie, zawsze gdy jestem, jakiś gość przychodzi. Czasem, żeby tylko pogadać, czasem, żeby kupić rysunek. Każdy jest mile widziany.

Na razie galeria nie jest jeszcze oficjalnie otwarta, ale nawet kiedy już się to wydarzy, na pewno nie będzie działać osiem godzin dziennie.

- Ludzie sobie wymyślili, że muszą pracować po osiem godzin i tyle. Ja nie planuję się tak ograniczać. Bardzo dużo czasu, szczególnie rano, poświęcona na malowanie i zlecania, ale liczę, że pracownia będzie miała ustalone godziny, w których na pewno można będzie mnie tam zastać.

Jednym z impulsów do powstania pracowni /galerii artysty było to, że do tej pory klienci Cukina przychodzili do niego do domu, redekorując mu ściany.

- Moje prace wisiały w domu, podobnie jak teraz w pracowni. Co chwilę jednak, po jakimś rysunku, zostawało tylko puste miejsca, na które wieszałem nowe prace - opowiada rysownik.

W pracowni, oprócz rysunków Cukina, zobaczymy też wiele jego prac trójwymiarowych. Nawet stół i krzesła, na których usiądziemy, to jego dzieła.

- Ktoś tu przychodzi i siada na krzesłach z Jyska czy przy stoliku Abry? To nie wchodziło w grę. Bardzo ważne dla mnie jest to, żebym ja się tu też dobrze czuł - podkreśla Tomasz.

- Krzesła zrobiłem ze starego przystanku z ulicy Monte Cassino, stolik to zegar z dworca. Udało mi się zdobyć lampę, która mi się bardzo podobała, a była scenografią w nagraniu jednego z teledysków.

To nie koniec, w pracowni zobaczymy też biurko przypominające do złudzenia skrzydła samolotu...

- Pomysłów na to miejsce miałem i nadal mam wiele. Ono nadal nie jest skończone - podkreśla Cukin.

W planach jest zagospodarowanie choćby tarasu przed wejściem.

- Byłoby super, gdyby stanęło tam coś, może jakaś rzeźba, którą ludzie widzieliby już od ulicy, i skręcali, żeby zajrzeć, zrobić sobie zdjęcia - snuje plany twórca.

To jeden z elementów upiększania przestrzeni publicznej, która Tomkowi nie jest obojętna. Często zdarza się, że Cukin kupuje farbę i zamalowuje, upiększa miejsca, które do tej pory straszyły. Działa też charytatywnie, wspierając Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czy malując za darmo oddział dziecięcy w koszalińskim szpitalu.

- Niestety, ostatnio zdarza mi się to coraz rzadziej, brakuje mi czasu, ze względu na zlecenia. Mam jednak kilka miejsc na oku - zapewnia graficiarz.

Zobacz także II Koszalińskie Targi Sztuki i Dizajnu (archiwum)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto