Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiosenna metamorfoza: Marzena u dietetyka i psychologa

Agnieszka Gontar
Marzena Janta-Lipińska, bohaterka Wiosennej metamorfozy (z prawej) na spotkaniu z psychologiem - Katarzyną Nagrabecką.
Marzena Janta-Lipińska, bohaterka Wiosennej metamorfozy (z prawej) na spotkaniu z psychologiem - Katarzyną Nagrabecką. Radek Koleśnik
Pamiętnik żywieniowy, analiza składu ciała, zupełnie nowe menu i gorąca linia z psychologiem: bohaterka Wiosennej metamorfozy, Marzena Janta-Lipińska, ma stałą opiekę fachowców.

Podstawą każdej, nie tylko Wiosennej metamorfozy, obok zabiegów wyszczuplających i ujędrniających, jest oczywiście właściwa dieta. Bohaterką naszej akcji w tym względzie zajmuje się Izabela Soja, właścicielka gabinetu dietetycznego Na zdrowym szlaku. - Spotkania z panią Marzeną zaczęłam od skierowania jej na podstawowe badania diagnostyczne
i przeprowadzenia analizy składu ciała - informuje dietetyczka. - Wyniki są doskonałe, więc teraz spokojnie możemy ustalić codzienną dietę z uwzględnieniem ulubionychproduktów.

Izabela Soja będzie również z naszą bohaterką pracować nad innymi problemami: dopasowaniem godzin posiłków do trybu życia, umiejętnością łączenia poszczególnych grup produktów tak, by otrzymać prawidłowo skomponowane danie,
umiejętnością oszacowywania jednorazowych porcji do spożycia, zamianą słodyczy na równie smaczne, ale bardziej wartościowe smakołyki.

O ile bowiem trudno znaleźć smaki, których Marzena Janta-Lipińska nie znosi, o tyle jest jeden, który lubi stanowczo za bardzo. Oczywiście chodzi o słodki. - I tu zaczyna się moja rola - dodaje psycholog Katarzyna Nagrabecka. - Pani Marzena słodycze uwielbia, ich zajadanie jest dla niej sposobem na poprawę nastroju, ale również nagrodą i umileniem wolnych chwil. W najbliższym czasie będziemy więc wspólnie szukać jakiegoś zamiennika dla słodyczy.

Ponadto psycholożka ustaliła z naszą bohaterką „sygnał SOS”. - Najbliższe tygodnie będą dla pani Marzeny bardzo pracowite, więc, mimo ogromnej determinacji, może się zdarzyć chwila załamania czy spadku formy - wyjaśnia.
- I stąd ten sygnał - żeby wiedziała, że jestem i w każdej chwili służę pomocą i wsparciem.

Przykładowy dzienny jadłospis opracowany przez Izabelę Soję

Pobudka, godz. 6
Zaraz po przebudzeniu: szklanka wody mineralnej z wyciśniętym sokiem z limonki lub cytryny

Śniadanie ok. godz. 6.30

Płatki z kasztanów z napojem mlecznym i owocami
Składniki: płatki z kasztanów jadalnych: 5 łyżek

Napój roślinny o smaku naturalnym (optymalnie wzbogacony w Ca), np. sojowy, ryżowy, orkiszowy, migdałowy, kasztanowy, owsiany, z quinoa, gryczany bez dodatku cukru: 1 szklanka LUB Jogurt naturalny: małe opakowanie do 200 g. Zawartość tłuszczu do 2,5 %. Jogurt można zamienić na inny naturalny napój fermentowany, np.: kefir, maślanka, zsiadłe mleko, mleko acidofilne, napój ayran.

1 porcja owocu:
1 porcja to: jabłko, gruszka, mała pomarańcza, 2 mandarynki, 2 plastry świeżego ananasa, kiwi, kilka winogron ALBO szklanka świeżych lub mrożonych owoców, np.: malin, porzeczek, wiśni, truskawek, jagód, borówek.

dynia: 1 łyżeczka
słonecznik: 1 łyżeczka

Drugie śniadanie ok. godz. 9.30

Pumpernikiel z twarogiem i warzywami
- pumpernikiel: 1 kromka

- tłuszcz do smarowania: 1 łyżeczka - szczególnie polecam: Arla Kærgarden lub Lurpak Spreadable (w obu część masła zastąpiono olejem rzepakowym, ale smak pozostaje masła i, co ważne, idealnie się rozsmarowuje) lub dobrej jakości margaryny bez konserwantów, np. Flora

- twaróg półtłusty: 2 grube plastry

- warzywa dostępne w okresie wiosennym: np. pomidor, ogórek świeży, ogórek kiszony, papryka, 4 pomidorki koktajlowe, marchew starta na tarce lub do pochrupania, cykoria, kilka sztuk rzodkiewek (optymalnie z upraw ekologicznych); można użyć po trochu wszystkich wymienionych warzyw

- zielenina: np. natka pietruszki, koperek, świeże zioła (bazylia), rzeżucha, świeże kiełki, sałata

Aby kanapka ciekawiej się prezentowała i nabrała dodatkowego aromatu oraz smaku, można użyć w rozsądnej ilości produktów posiadających dobrej jakości skład. Przykłady: ketchup, chrzan, musztarda, ajwar

Obiad ok. godz. 12.30

Kiełki w sosie pomidorowym z kaszą gryczaną
Składniki:
- kasza gryczana palona lub niepalona: 3 - 4 łyżki surowej (ok. 50 g) = połowa woreczka
- kiełki na patelnię Stir Fry: połowa opakowania - dostępne w Tesco, Piotrze i Pawle, Makro, czasami w sklepikach z warzywami, Sano, Torgu
- przecier pomidorowy: 2 łyżki
- czosnek: ilość według uznania (możemy zamienić na cebulę)
- tłuszcz roślinny: np. oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, olej ryżowy, olej kukurydziany, olej rzepakowy 1 łyżeczka
- przyprawy np. mieszanka 18 ziół bez soli, szczypta soli, świeżo zmielony kolorowy pieprz

Sposób przyrządzania:
Kaszę gryczaną gotujemy odpowiednią ilość czasu. Czosnek drobno rozdrabniamy. Rozgrzewamy patelnię teflonową lub nieprzywierające naczynie, wlewamy 1 łyżkę tłuszczu, a po chwili dodajemy czosnek i kiełki, po 2- 3 minutach dokładamy przecier pomidorowy oraz przyprawy. Dokładnie mieszamy i dusimy kilka minut.
Ugotowaną kaszę gryczaną możemy wymieszać z zawartością patelni lub podać osobno na talerzu.

Podwieczorek ok. godz. 15.30

- orzechy: np. włoskie, laskowe, brazylijskie, nerkowce, migdały, pistacje niesolone: 30 g - w zależności od orzechów będzie to różna ilość. Proszę zważyć lub sprawdzić na www.ilewazy.pl

- surowe warzywo lub owoc lub sok warzywny bez dodatku cukru (np. pomidorowy, wielowarzywny, marchwiowy itd…) - W przypadku warzyw np. duża marchew, w przypadku owoców np. średnie jabłko. Sok do 300 ml.

Kolacja ok. godz. 19

- ser Mozzarella: 7 kuleczek lub połowa całej kulki mozzarelli light
- pomidor: 1 średni lub 4 - 8 pomidorków koktajlowych (w zależności od wielkości)
- awokado: połowa średniej wielkości
- oliwki zielone lub czarne: 4 sztuki
- bazylia: kilka świeżych listków
- dowolne przyprawy oprócz soli, w tym np. ocet balsamiczny (polecam na bazie czerwonego, wytrawnego wina)

Sposób przyrządzania:
Pomidorki koktajlowe kroimy na połówki, a w przypadku całego pomidora - na mniejsze cząstki lub w kostkę. Kulki sera odsączamy z zalewy lub w przypadku połowy mozzarelli kroimy ją np. w kostkę. Oliwki kroimy wzdłuż na pół. Z awokado usuwamy pestkę, miąższ kroimy w kostkę, skrapiamy sokiem z cytryny. Wszystkie składniki łączymy ze sobą.
Sałatki nie solimy, z racji tego, że używany ser oraz oliwki zawierają wystarczającą ilość soli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wiosenna metamorfoza: Marzena u dietetyka i psychologa - Koszalin Nasze Miasto

Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto