Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznajcie Małgorzatę Rajner - ultramaratonkę z Koszalina

Krzysztof Ulanowski
Dzięki bieganiu, nie tylko w górach, Gosia Rajner zaczęła doceniać piękno przyrody wokół siebie: śpiew ptaków, kolory liści drzew...
Dzięki bieganiu, nie tylko w górach, Gosia Rajner zaczęła doceniać piękno przyrody wokół siebie: śpiew ptaków, kolory liści drzew... archiwum Małgorzaty Rajner
Asfalt ją nudzi, dlatego najchętniej wybiera góry. Ale dla rodzinnego Koszalina chętnie robi wyjątek. Pierwszy półmaraton pokonała w ramach Nocnej Ściemy.

Gosia Rajner to raczej skromna osoba. Nie uważa się ani za mistrzynię, ani nawet za talent biegowy. My jednak pozwalamy sobie mieć inne zdanie. Jeżeli ktoś zaczyna swoją przygodę z bieganiem w 2014 r., a już rok później zdobywa laury jako najszybsza koszalinianka na maratonie Nocna Ściema, to o czymś to świadczy. A dodajmy, że Gosia biega też górskie ultramaratony. Na razie te krótsze, po 50 kilka km, jak np. Chudy Wawrzyniec w Beskidzie Żywieckim, jednak przymierzała się już też do Rzeźnika Hardcore w Bieszczadach (100 km). Niestety, nie miała szczęścia w losowaniu.

- Bardzo poważnie myślę też o starcie w stukilometrowym Kieracie w Beskidzie Wyspowym - zdradza nam Gosia. Ile trzeba trenować, żeby podejmować tego typu wyzwania? Przykład naszej rozmówczyni pokazuje, że nie są to jakieś astronomiczne dystanse. W tej chwili Gosia Rajner biega 4 razy w tygodniu, pokonując w sumie ok. 60 km. - Trenuję zarówno na asfalcie, jak iw terenie - mówi.

- W Koszalinie są to okolice Góry Chełmskiej, na przykład Pętla Tatrzańska, a także trasa Kolibra czy Leśnej Piątki.

Z życia kobiety aktywnej

Jak wspomnieliśmy, Gosia Rajner biega od niespełna 2. lat, ale jak się na pewno domyślacie, sport w jej życiu pojawił się dużo wcześniej. - Chodziłam na siłownię, na zajęcia fitness, gdzie czasem w ramach rozgrzewki potruchtałam na bieżni - wspomina. - Poza tym zdarzało mi się zagrać w squasha, a jak była okazja, połaziłam po górkach - wspomina.Nadal zresztą, jak jest okazja, jedzie na weekend w góry, tyle że teraz już po nich nie chodzi, a biega. I tak, jak w ciągu tygodnia trenuje sama, tak w górach zawsze ze znajomymi. I słusznie, bo to o wiele bezpieczniejsze. Jak widać, bieganie jest w życiu Gosi Rajner bardzo ważne. Na bieganiu jednak sport się przecież nie kończy.- Dbam o ogólny rozwój - zapewnia nas Gosia.

Liczba
10 - tyle godzin Gosia potrzebowała na pokonanie ultramaratonu 10 Peaks Brecon Beacons w Walii. Była 3. kobietą na mecie.

- Chodzę na jogę, pływam, jeżdżę na rowerze, a także na nartach. Nadal też zdarza mi się zagrać w squasha.Czy jednak tak duża aktywność sportowa nie koliduje z innymi formami aktywności, np. w pracy?- Wszystko jest kwestią chęci, samozaparcia i dobrej organizacji - przekonuje nasza rozmówczyni. - Staram się wyjść na trening nawet, kiedy jestem zmęczona i nie bardzo mi się chce. Rzadko robię wyjątek, muszę naprawdę nie mieć czasu albo rzeczywiście źle się czuć - zapewnia.

Magia biegania

Bieganie wciąga - wie o tym każdy biegacz. Gosia nie jest tu żadnym wyjątkiem. Dlatego już teraz myśli o kolejnych wyzwaniach. O Kieracie w Beskidach już wspomnieliśmy. Poza tym nasza rozmówczyni zapisała się na kwietniowy maraton w Manchesterze.- A potem chciałabym pobiec maratony w Londynie i Chicago - dodaje.Niezły pomysł. W ten sposób, biegając - można zwiedzać świat.Oczywiście Gosia nie zapomina też o rodzinnym Koszalinie, choć jeszcze nie wie, czy zdecyduje się na kolejną Nocną Ściemę, czy np. na sztafetę w Leśnej Piątce Ultra. A co właściwie daje jej bieganie?- Całkiem sporo - nie ma wątpliwości Gosia. - Odkryłam w sobie żyłkę rywalizacji, zaczęłam wierzyć w swoje możliwości i dowiedziałam się, że potrafię być mocno zdeterminowana. A poza tym? Zaczęłam doceniać piękno przyrody wokół siebie.

Cytat
„Żaden ze mnie talent, po prostu mam chęci i determinację, gdy te są potrzebne!” - tak Gosia Rajner tłumaczy, jak to się stało, że już niemal na początku biegowej przygody zaczęła starować w górskich ultramaratonach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koszalin.naszemiasto.pl Nasze Miasto