Pojedynek dwóch lokalnych drużyn rozpoczął się po myśli wyżej notowanych gwardzistów. W pierwszych minutach w kierunku bramki Tomasza Tkacza groźnie strzelali Sebastian Ginter i Robert Ziętarski. Po kwadransie gry bramkarz gospodarzy faulował poza polem karnym szarżującego Aleksandra Januszkiewicza, za co został ukarany czerwoną kartką i przez resztę spotkania Leśnik był zmuszony do gry w osłabieniu.
Z rzutu wolnego precyzyjnie uderzył Robert Ziętarski i Gwardia objęła prowadzenie. W kolejnych minutach swoje okazje mieli ponownie Ziętarski oraz Brzeziański i Dondera. W 37. minucie z lewego skrzydła dośrodkował Bartosz Maciąg, a głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Chwilę później znakomite podanie z głębi pola na gola zamienił Michał Szubert.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. W krótkim odstępie czasu futbolówkę w siatce umieścili Przemysław Brzeziański i Robert Ziętarski. Dwukrotnie przed szansą stawał również Maciej Gregorek. Bliski wpisania się na listę strzelców był także Sebastian Ginter.
Trener Gwardii Koszalin - Tadeusz Żakieta po meczu
W 72. minucie swoją trzecią w tym meczu bramkę zdobył Robert Ziętarski. Kilka chwil później rezultat spotkania ustalił Jeremiasz Grela. Leśnik był bliski strzelenia honorowego gola po akcji Marcina Gozdala. Napastnik gospodarzy uderzył jednak w boczną siatkę.
Zawodnik Leśnika Manowo - Patryk Szostak po meczu
Leśnik Manowo - Gwardia Koszalin 0:7 (0:3)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?