W Koszalinie od 2016 roku działa Koszalińska Karta Seniora. Mogą z niej korzystać mieszkańcy Koszalina, którzy ukończyli 60 lat. W programie biorą udział samorządowe placówki kulturalne, a także firmy i inne podmioty, które wyrażą chęć włączenia się do programu.
Osoby, które chcą otrzymać taką kartę, muszą wypełnić wniosek. Można go ściągnąć ze strony www.koszalin.pl. Uzupełniony formularz (imię, nazwisko, PESEL, adres, telefon, e-mail) trzeba złożyć osobiście w Wydziale Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego lub w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Teligi 4.
Najpóźniej po miesiącu karta zostanie przesłana drogą pocztową na adres wskazany we wniosku.
Seniorzy posiadający kartę mogą wybrać się do Bałtyckiego Teatru Dramatycznego gdzie zakupią bilet na niedzielne spektakle za zaledwie 15 zł. Obniżoną cenę biletu wstępu na wszystkie wystawy w każdy dzień tygodnia do 1 zł oferuje Muzeum w Koszalinie. Posiadacze karty taniej kupią też bilety do Filharmonii, kina Kryterium czy zapłacą za warsztaty w Centrum Kultury 105.
Na liście znajdują się też szkoły językowe oraz muzyczne, które mają do 20 proc. rabatu dla osób po 60 roku życia. Oprócz tego dzięki karcie taniej zapłacimy w wybranych sklepach, piekarniach, gabinetach lekarskich.
Razem raźniej
W Koszalinie działają dwa bardzo prężne Uniwersytety III Wieku. To też pomysł na realizacje siebie na emeryturze.
- Takie inicjatywy są potrzebne seniorom po to, żeby nie siedzieć w domu. Żeby się ruszyć sprzed telewizora, spotkać, porozmawiać - podkreśla Irena Ciesielska, przewodnicząca samorządu słuchaczy Uniwersytetu III wieku przy Politechnice Koszalińskiej.
Rekrutacja prowadzona jest tak jak na zwykłą uczelnie, rozpoczyna się wraz z końcem czerwca i trwa do października.
- Mogą do nas dołączyć osoby, które mają status emeryta lub rencisty, nie jest istotne ile mają lat - wyjaśnia nasza rozmówczyni.
- Mamy stałe opłaty 20 zł wpisowego, jest to opłata jednorazowa oraz 45 zł roczna. Osobno płatne są kursy językowe czy komputerowe, są one jednak tanie, około 7 zł za godzinę zajęć. Myślę, że nigdzie w Koszalinie nie znajdzie się zajęć za taką kwotę. Słuchacze Uniwersytetu otrzymują indeksy. Dzięki nim mogą brać udział w cotygodniowych wykładach. Na stronie organizacji można znaleźć aktualny plan zajęć, oraz wyjazdów i wyjść grupowych.
- Organizujemy też wspólnie akcje charytatywne, włączymy się w zbiórkę pieniędzy na karetkę dla noworodków. Pomagamy przy Finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - dodaje pani Irena.
- Prowadziliśmy kuchnie dla wolontariuszy. Zbiaremy nakrętki na różne akcje.
Może stowarzyszenie?
Ponad 1,5 roku temu powołano Stowarzyszenie VivaMy działające na rzecz aktywizacji osób starszych. Grupa powstała by wspierać tzw. starszą młodzież, czyli osoby, które zakończyły już aktywność zawodową. W statucie stowarzyszenia możemy przeczytać m.in. o aktywizacji środowiska, rozwoju osobistym, integracji. I wystarczy zajrzeć do aktualności na stronie stowarzyszenia, żeby stwierdzić, że nikt tu nie rzuca słów na wiatr.
- W zakładce kalendarz są wszystkie wydarzenia, które planujemy na najbliższe 3 miesiące - informuje Teresa Labisch ze Stowarzyszenia VivaMy.
Stowarzyszenie Viva My prowadzi też sklep Z domowej szuflady, który czynny jest w określone dni. - Są to najczęściej czwartki. Sklep to pierwsza taka inicjatywa w Koszalinie. Fundusze, które z niego pozyskujemy, idą w całości na naszą działalność statutową - dodaje nasza rozmówczyni.
- Działa to w ten sposób, że darczyńcy oddają nam sprawne rzeczy, których już nie potrzebują w domu, my je sprzedajemy za drobne kwoty ludziom, u których znajdą one drugi dom. Do stowarzyszenia można w każdej chwili dołączyć.
Więcej informacji można znaleźć na stronie: vivamy.koszalin.pl.
Zobacz także Spotkanie dotyczące nowego prawa spółdzielczego
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
