Jednak ostatnia informacja na temat funkcjonowania Leśnego Zakątka po sprawdzeniu okazała się prawdziwa .Jeden z psich weteranów przebywający 7 lat w schronisku został poddany eutanazji. Robi bo tak wabił się pies tuż przed adopcją został wyeliminowany.Pies miał trafić do domu w Warszawie : niestety jego adopcja została zablokowana.Dlaczego tak się stało?
Osoba chcąca go adoptować trafiła na zmowę milczenia nikt ze strony zarządcy tego przybytku nie udzielił informacji o zablokowaniu adopcji.Osoby którym zależało na tej adopcji nie wiedziały co się stało z psem który nagle zniknął.Robi odnalazł się w jednej z prywatnych lecznic weterynaryjnych prowadzonej przez weterynarza który zablokował adopcję.
Dlaczego tak się stało? Co chciano ukryć przed osobą adoptującą i lekarzami weterynarii z Warszawy,bo do jednej z klinik miał trafić pies.
Czyżby Robi był w takim stanie że nie chciano aby ktoś dowiedział się jak ,,dba się tutaj o psy.Czy psa uśpiono aby ukryć zaniedbania w opiece nad nim?
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?